NOWOŚCI MIESIĄCA - LUTY/MARZEC
Po dwu-dniowej przerwie na blogu przychodzę do Was z podsumowaniem nowości ubiegłych dwóch miesięcy, które obrodziły w nowe, ciekawe współprace oraz w możliwość udziału w ciekawych kampaniach. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć nowości w wersji mówionej, na filmiku to zapraszam
na mój KANAŁ, gdzie pojawiła się już pierwsza część nowości, a druga pojawi się na dniach.
na mój KANAŁ, gdzie pojawiła się już pierwsza część nowości, a druga pojawi się na dniach.
Na sam początek maseczki DERMAGLIN, które otrzymałam w ramach współpracy. Znalazłam tam dwie maseczki do twarzy dla siebie - oczyszczająco-odżywczą, o której Wam już pisałam, maseczkę Kleopatra, dwie maseczki do stóp oraz dwie maseczki dla mojego R.
Suplement diety Bio-C.L.A, który otrzymałam od PHARMANORD. Zdecydowałam się na ten suplement w sumie z dwóch powodów - zamierzałam przejść na wegetarianizm oraz dążę do zrzucenia wagi. Na temat pierwszego powodu napiszę Wam już niedługo, a recenzja tego suplementu pojawi się za jakiś czas.
Zestaw do włosów z Il Salone Milano to część paczki z kampanii z BLOGmedia. Oba produkty Wam już opisywałam na blogu - SZAMPON, ODŻYWKA.
Kosmetyki Kolastyny to druga część paczki - płyn micelarny, nawilżający krem matujący oraz produkt 3w1: żel myjący, peeling, maseczka.
Te trzy produkty to owoc współpracy z marką Duafe, która wytwarza kosmetyki z surowców prosto
z Afryki. Masło kakaowe, masło shea oraz czarne mydło na pewno niedługo doczekają się swojej recenzji na blogu.
Zestaw do włosów Nivea to również owoc współpracy z BLOGmedia.
Te dwie paletki to zdobycz z Facebookowego konkursu u Doroty Małeckiej Makeup. Już teraz mogę powiedzieć, że paletka z MUR będzie na pewno moim ulubieńcem i doczeka się zarówno wpisu jak
i makijażu na kanale. Niestety paletka beauty UK ma słabą pigmentację, jedynie dwa cienie - złoty
i brązowy z drobinkami są dobrze napigmentowane i widać je na skórze, pozostałe pozostawiają wyłącznie brokat na powiece.
Żel z Białego Jelenia to produkt, który otrzymałam od Face&Look, ponieważ załapałam się wraz
z swoim "teamem" do testowania.
Płyn do mycia twarzy bez użycia wody to prezent od Kosmetyki DLA, który testuję. Jutro pojawi się na kanale test na żywo z jego udziałem, więc zapraszam. Recenzja na blogu również niedługo.
Korzystając z promocji, że szampony Alterra były dwa za 9,99zł zaopatrzyłam się w wersje, których jeszcze nie miałam - dodającą objętość z morelą i pobudzającą wzrost włosów z kofeiną.
Woda toaletowa to prezent od mamy na zająca.
Żel z ISANA wpadł do koszyka w Rossmannie głównie dlatego, że skusił nas zapachem.
Sól do kąpieli to produkt od SPA DOMESTICA, który umila mi kąpiele. Więcej już niedługo!
O markerze do brwi pisałam Wam już niedawno TUTAJ.
Błyszczyk z Mariza to prezent od redakcji TrustedCosmetics, który otrzymałam wraz z certyfikatem
rzetelnej blogerki.
Nowa kolekcja wosków Yankee Candle zamówiona oczywiście na goodies - Olive&Thyme, Rivera Escape, Summer Peach, Sea Salt & Sage.
A co ciekawego wpadło w tych miesiącach w Wasze łapki? :)
0 komentarze: