NOWOŚCI MIESIĄCA - KWIECIEŃ
Wszystkie sprawy zapięłam na ostatni guzik - praca jest, więc mogę spokojnie pisać dla Was na blogu. Ten powrót rozpoczyna taki lekki post z nowościami z miesiąca kwietnia - mam nadzieję,
że będzie się Wam miło czytało :)
że będzie się Wam miło czytało :)
Tonik ogórkowy, Ziaja - kupiłam, bo mi się skończył tonik z Sylveco. Testuję, zobaczymy.
Antyperspirant activ, Ziaja - ja je uwielbiam, kto mnie czyta ten wie ;)
Masło do ciała olejek kokosowy i olejek jojoba, Efektima - otrzymałam od marki Efektima jako dodatek do testowanej mgiełki. Na razie nie mam jeszcze zdania :)
Antyperspirant activ, Ziaja - ja je uwielbiam, kto mnie czyta ten wie ;)
Masło do ciała olejek kokosowy i olejek jojoba, Efektima - otrzymałam od marki Efektima jako dodatek do testowanej mgiełki. Na razie nie mam jeszcze zdania :)
Puder ryżowy Loose Powder, Pierre Rene - oh, miłość od pierwszego użycia! Nieco więcej mówiłam już w filmie z testem TUTAJ, ale na pewno napiszę na dniach recenzję.
Puder rozświetlający face illuminator powder, my secret - kupiłam skuszona przez Fokusowaną
i nie żałuję. Uwielbiam efekt jaki daje. Też pokazywałam w tym teście.
Satynowy cień do powiek, Celia (02) - otrzymałam w ramach testowania od Celia. Beżowy cień
z złotą poświatą, idealny na co dzień. Pokażę go niedługo na kanale, napiszę recenzję, więc nic więcej już nie mówię ;)
Paletka cieni, Pierre Rene - dostałam się do testowania na stronie testmetoo. Mogłam wybrać swoje kolory, więc postawiłam na brązy, bordo, róż i jasny cień, który miał być matowym beżem, a jest brokatowym białym. Nagrywałam pierwsze wrażenie tej paletki.
Matująco-pudrowa mgiełka do twarzy, Efektima - oh, jakie to jest cudeńko. Napiszę Wam o niej na pewno, znajdzie się w ulubieńcach i w piątek na kanale pojawi się test z wstępną opinią.
Rozświetlający podkład Healthy Mix, Bourjois - mój ukochany podkład. Wcześniej miałam za ciemny odcień, teraz mam najjaśniejszy i jestem zakochana.
Rozświetlający podkład Healthy Mix, Bourjois - mój ukochany podkład. Wcześniej miałam za ciemny odcień, teraz mam najjaśniejszy i jestem zakochana.
Wydłużająca maskara do rzęs, Celia - również otrzymałam ją od marki Celia. Na razie jestem z niej zadowolona.
Pogrubiająco-wydłużająca maskara do rzęs, smart girls get more - zachwalałam już w teście i moja opinia się nie zmieniła.
Pomadka w kredce, Celia - ostatni element paczki. Kolor ma cudowny, ale ja nie do końca jeszcze umiem się takimi posługiwać - praktyka czyni mistrza i się nie poddaję :D