DLACZEGO MNIE NIE BYŁO? TROCHĘ O SCHRONISKACH.
Nie było mnie tydzień - miałam wiele zajęć, ale też odpoczywałam. Na wstępie chcę Wam podziękować za 400 osób, które obserwują mój blog - nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy.
Tak na prawdę bloguję już ponad dwa lata i nigdy bym się nie spodziewała, że będzie to aż taka pasja na lata. Na kanale też jest Was już coraz więcej! Jesteście niesamowici.
Dzisiaj chcę poruszyć temat niesamowicie bliski mojemu sercu, ale również związany z moją nieobecnością. Czas, kiedy mnie nie było wykorzystywałam na przebywanie w schronisku,
spacery z psiakami, podstawowe czynności dnia codziennego na terenie tego obiektu.
Według Wikipedii schronisko to placówka przeznaczona dla bezdomnych zwierząt domowych (głównie psów i kotów), w której otoczone są one podstawową opieką.
Ja kocham zwierzęta i kiedy tylko dowiedziałam się, że w miejscu, gdzie mieszkam jest fundacja, przy której działa schronisko, co prawa głównie dla koni, ale są tam również psy z różnych przyczyn, szukające domu, to nie wahałam się, aby iść i pomagać.
Swojej pomocy nie chce ograniczać wyłącznie do spacerów z psami, bo z tego co wiem to akurat
do tego rąk nie brakuje. Jestem typową psiarą i kociarą, więc na tych zwierzakach skupiam największą uwagę, jednak nie wykluczam, że i końmi za jakiś czas będę się zajmować.
Na początek zajęłam się już sprawami pielęgnacyjnymi naszego kudłacza - Flipera, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.
![]() |
Fliper |
Mam jeszcze dwa psiaki, które wymagają małej metamorfozy i na pewno kiedy to będzie tylko możliwe to się za nie wezmę.
Nie mam oporów, żeby posprzątać w psim boksie, wyczyścić miski, czy zrobić coś przy koniach.
Po prostu pomagam na tyle na ile mogę.
Nie mam oporów, żeby posprzątać w psim boksie, wyczyścić miski, czy zrobić coś przy koniach.
Po prostu pomagam na tyle na ile mogę.
Laki |
który warto poruszyć.
Tiesto |
Tymczasem zostawiam Was z trójką psiaków. Pamiętajcie, że możecie uszczęśliwiać robiąc tak na prawdę niewiele. Odwiedź schronisko, zapytaj czy nie trzeba w czymś pomóc, weź psiaka na spacer,
kup puszkę/paczkę jedzenia, porządną smycz, miskę, koc, cokolwiek - wszystko się przyda.
Zachęcam również do zajrzenia na stronę fundacji, w której jestem wolontariuszką: KLIK
Zachęcam również do zajrzenia na stronę fundacji, w której jestem wolontariuszką: KLIK