CAMOUFLAGE CREAM 01, CATRICE
Generalnie kolorówki na moim blogu jest dość mało, a to głównie dlatego, że nadal
uważam się za laika w tym temacie i chociaż znam zasady i potrafię zrobić makijaż
sobie jak i innym to mimo wszystko potrzebuję wprawy, aby móc je tutaj pokazać.
uważam się za laika w tym temacie i chociaż znam zasady i potrafię zrobić makijaż
sobie jak i innym to mimo wszystko potrzebuję wprawy, aby móc je tutaj pokazać.
Wiele
osób zachwalało, ale znalazły się również osoby z głosem
niezadowolenia.
Kultowy korektor Catrice - a co ja o nim myślę?
Kultowy korektor Catrice - a co ja o nim myślę?
OPIS PRODUKTU:
Kremowy podkład korygujacy o wysokim stopniu krycia. Trwała tekstura idealnie wtapia
się w skórę ukrywając wszelkie niedoskonałości. Maskuje popękane naczynka, drobne
blizny, przebarwienia oraz plamki.
CENA PRODUKTU:
ok. 13zł / 3g
MOJA
OPINIA:
Korektor znajduje się z niewielkim, zakręcanym słoiczku o pojemności zaledwie 3g.
Opakowanie jest dość solidne, nie odkręca się samowolnie, więc można wrzucić do
torebki, kiedy gdzieś wychodzimy.
Korektor znajduje się z niewielkim, zakręcanym słoiczku o pojemności zaledwie 3g.
Opakowanie jest dość solidne, nie odkręca się samowolnie, więc można wrzucić do
torebki, kiedy gdzieś wychodzimy.
Konsystencja
kremowa, jednak dość ciężka jak na korektor, więc nie nadaj się
do używania
pod oczy, a wyłącznie punktowo na twarz.
Nie posiada żadnego zapachu. Dostępne są trzy kolory, mój jest najjaśniejszy - 010 IVORY.
Kolor ten ma zdecydowanie żółte podtony, zatem idealnie sprawdzi się na większości
cer Europejek.
pod oczy, a wyłącznie punktowo na twarz.
Nie posiada żadnego zapachu. Dostępne są trzy kolory, mój jest najjaśniejszy - 010 IVORY.
Kolor ten ma zdecydowanie żółte podtony, zatem idealnie sprawdzi się na większości
cer Europejek.
Produkt
charakteryzuje się bardzo dobrym, mocnym i trwałym kryciem, co
osobiście
mogę potwierdzić. Zakrywał wszystko co tylko chciałam i przypudrowany trzymał się
nawet do dziesięciu godzin na mojej mieszanej cerze.
Jeśli używałam go na płatkach nosa to nie zbierał się w załamaniach jak większość korektorów.
Jeśli chodzi o jego wydajność to niestety w moim przypadku nie należy do najlepszej,
bo już po dwóch miesiącach widzę dno, jednak używam go codziennie i nie żałuję go,
ponieważ kosztuje grosze jak na tak efektowny korektor.
Czasami (jak na poniższym zdjęciu) maskuję to co mi się nie podoba - niedoskonałości,
zaczerwienienia, plamki, żyłki i nie nakładam już żadnego podkładu.
mogę potwierdzić. Zakrywał wszystko co tylko chciałam i przypudrowany trzymał się
nawet do dziesięciu godzin na mojej mieszanej cerze.
Jeśli używałam go na płatkach nosa to nie zbierał się w załamaniach jak większość korektorów.
Jeśli chodzi o jego wydajność to niestety w moim przypadku nie należy do najlepszej,
bo już po dwóch miesiącach widzę dno, jednak używam go codziennie i nie żałuję go,
ponieważ kosztuje grosze jak na tak efektowny korektor.
Czasami (jak na poniższym zdjęciu) maskuję to co mi się nie podoba - niedoskonałości,
zaczerwienienia, plamki, żyłki i nie nakładam już żadnego podkładu.
Podsumowując:
Zdecydowanie polecam ten korektor każdej dziewczynie.
0 komentarze: