DELIKATNY DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU I UST, EVELINE

11:07 Anonimowy 11 Comments

Mam dla Was recenzję produktu, do którego byłam na początku dość sceptycznie
nastawiona, ponieważ zawsze mój demakijaż ograniczał się do płynu micelarnego,
a następnie oczyszczenia twarzy żelem. Niestety nie zawsze to działało na bardziej
toporne tusze do rzęs, bądź czerwone pomadki. Na przeciw przyszła mi firma
Eveline, od której do testów dostałam dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust.
Chcecie wiedzieć jak się spisał? To zapraszam dalej.

OPIS PRODUKTU:

Receptura szwajcarska
Skutecznie usuwa wodoodporny makijaż

wyciąg z bławatka
wyciąg ze świetlika

Łagodny płyn do demakijażu oczu i ust dzięki 2-fazowej formule szybko i skutecznie
usuwa nawet wodoodporny makijaż. Delikatna formuła, oparta na wyciągu z bławatka
i świetlika, doskonale nawilża i regeneruje wrażliwą skórę pod oczami. Nie pozostawia
tłustej warstwy. Zalecany również dla osób noszących szkła kontaktowe.

Innowacyjna Technologia 8 w1:
1.Skutecznie oczyszcza powieki, rzęsy i usta
2.Usuwa wodoodporny makijaż bez pocierania
3.Intensywnie nawilża skórę
4.Wygładza i uelastycznia
5.Chroni i wzmacnia rzęsy
6.Koi i łagodzi podrażnienia
7. Wyrównuje koloryt skóry
8. Niweluje oznaki zmęczenia i stresu

CENA, DOSTĘPNOŚĆ PRODUKTU:
ok. 17zł / 150ml , TUTAJ

MOJA OPINIA:
Płyn znajduje się w przezroczystej, wykonanej z miękkiego plastiku butelce
z standardowym zamykaniem na "klik".

Opakowanie jest bardzo estetyczne i pozwala na kontrolowanie stanu zużycia.
Naklejki przy użytkowaniu nie ścierają się, jednak przednia nieco u dołu zaczęła
się odklejać, co nie wpływa na estetykę opakowania.
Produkt posiada bardzo delikatny, olejkowy zapach, który jednak jest wyczuwalny
wyłącznie w opakowaniu.
Kolor widzicie na zdjęciu - wodnista część jest lekko mleczna, a oleista - niebieska.

Obie warstwy bez problemu się ze sobą łączą po wstrząśnięciu produktem.
Aplikacja na wacik dzięki odpowiedniemu otworowi jest również bardzo przyjemna.

Po przyłożeniu wacika do oka, potrzymaniu go przez kilka sekund cały makijaż schodzi
bez problemu przy pomocy jednego, bądź dwóch pociągnięć.
Produkty do makijażu nie rozmazują się, a w całości pozostają na płatku kosmetycznym.
Bałam się trochę, że produkt będzie pozostawiał na oku, czy ustach nieprzyjemny
tłusty film, bądź że będzie powodował "mgłę" na oczach, jednak pozytywnie się zaskoczyłam,
gdyż nic z tych rzeczy nie było. Skóra jest lekko tłusta zaraz po użyciu produktu, jednak
bardzo szybko produkt wchłania się w nią.
Na zdjęciach poniżej widzicie mniej więcej działanie produktu.
Na rękę nałożyłam produktu zarówno do oczu (eyeliner, kredki do oczu, tusze, cienie)
jak i do ust (pomadki, błyszczyki matowe, kredki do ust).
Odczekałam około godziny, aby produkty wyschły, bo przecież takie ścieramy z naszych
oczu/ust przy demakijażu. Na drugim zdjęciu widzicie efekt po jednym przejechaniu
nasączonym płatkiem, a na trzecim po dwukrotnym.
Wiadomo, że my płatek przytrzymujemy przy oku, czy ustach, więc efekty są bardziej
widoczne już przy pierwszym razie.
Jak widzicie najgorzej poradził tutaj sobie z tuszem z Eveline, o którym niedługo napiszę
oraz u góry z czerwoną pomadką Isa Dora.