WISHLISTA DO KOŃCA ROKU 2015.
Jak możecie zauważyć usunęłam z górnego menu odnośnik do wishlisty,
która się tam znajdowała. Powody są dwa - spełniłam większość życzeń,
a po drugie chyba wolę robić mniejsze wishlisty, które jednak spełnię szybciej.
Prezentuję Wam swoją wishlistę, którą planuję spełnić do końca tego roku,
zobaczymy czy mi się uda.
1. Kosmetyki Balea - mam ochotę wypróbować żele i inne kosmetyki Balea.
Mam teraz do granicy niemieckiej jakieś 10km, więc aż wstyd żeby ich nie wypróbować.
źródło |
2. ZOEVA Naturally Yours Paleta 10 cieni do oczu - kolory są 'moje' i bardzo by mi się
przydała jedna, a porządna paletka.
źródło |
3. Konturówka do brwi w żelu, Inglot - podobno dobry zamiennik pomady do brwi
Anastasia Beverly Hills, której jestem od dawna ciekawa, jednak cena mnie odstrasza.
Anastasia Beverly Hills, której jestem od dawna ciekawa, jednak cena mnie odstrasza.
4. Wygładzający peeling do twarzy, Sylveco - jak już Wam pisałam chcę wprowadzić
więcej naturalnej pielęgnacji, więc czas również na naturalny peeling,
5. Lipowy płyn micelarny, Sylveco - powód taki jak u góry.
źródło |
6. Rumiankowy żel do twarzy, Sylveco - ponownie ten sam argument.
źródło |
NIEKOSMETYCZNIE
1. Lampa pierścieniowa - żeby móc robić dobrej jakości zdjęcia również w domu,
a przecież dobre oświetlenie to połowa sukcesu.
źródło |
2. Książka "Życie mimo wszystko" Christiane F. - uwielbiam "My dzieci z dworca
zoo", czytałam to chyba z 20 razy, a film oglądałam z 10. Kocham, kocham, kocham,
więc chcę również przeczytać punkt widzenia samej bohaterki.
źródło |
3. Książka Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu - uwielbiam Ewę, więc jej książka
to obowiązkowa lektura.
źródło |
Tylko tyle przyszło mi do głowy. Resztę 'chciejstw' spełniłam już w październiku,
co będziecie mogli zobaczyć w poście z nowościami.
Do tej listy dochodzi jeszcze kilka lakierów Semilac, ale nie chciałam ich wypisywać,
bo chciałabym ich wiele i bez sensu byłaby taka lista :D
A co Wam się marzy? :)
0 komentarze: