Obserwatorzy:

INTENSYWNIE REFERUJĄCA MASECZKA DO WŁOSÓW, L'BIOTICA BIOVAX ORCHID

11:00 Anonimowy 0 Comments

Ostatnio dość mało tutaj postów włosowych, ale to wyłącznie dlatego, że chcę zużyć
to co już otwarłam, a już wszystko zrecenzowałam. Na szczęście kończą się już, więc
wracam do testowania nowości. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć trochę o masce, którą
już pewnie większość z Was zna.



OPIS PRODUKTU:
Biovax Orchid łączy w sobie najdroższe ekstrakty ze świata flory, wykorzystując cenne
właściwości najrzadziej występujących gatunków. Ich niezwykłe przymioty sprawią,
że włosy nabiorą niespotykanej miękkości. Ukryte w intensywnie regenerującej maseczce,
wydobędą z Twoich włosów piękno i zjawiskowy blask.
Ekstrakt z purpurowej orchidei – wyciąg z tych egzotycznych, królewskich kwiatów
działa wyjątkowo nawilżająco i zmiękczająco na włosy. Hamuje również działanie
wolnych rodników, przyczyniając się do dłuższego zachowania młodości włosów.
Wyciąg z białych trufli – jeden z najrzadszych komponentów na świecie, symbol prestiżu
i wyrafinowanego smaku. Należy do najbogatszych źródeł witamin z grupy B, działających
na włosy upiększająco i wzmacniająco. Poprawia wytrzymałość włosów, chroni przed
kruchością i łamliwością. Dzięki bogactwu soli mineralnych i aminokwasów, dogłębnie
odżywia i nawilża włosy, wydobywając ich naturalne piękno i blask.
Efekt na włosach:
- wyjątkowo miękkie, intensywnie zregenerowane włosy,
- włosy nawilżone i odżywione,
- piękno i zjawiskowy blask.



SKŁAD PRODUKTU:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Ceteareth-20, Glycol Distearate, Quaternium-87,
Cetrimonium Chloride, Orchis Mascula Flower Extract, Tuber Magnatum Extract,
Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Betain, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Sorbitan Stearate,
Synthetic Wax, Polysorbate 60, Parfum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl
Alcohol, Phenoxyethanol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric
Acid, Talc, C.I. 77007, C.I. 73360, Hexyl Cinnamal.

CENA PRODUKTU:
ok. 18zł / 125ml


MOJA OPINIA:
Produkt znajduje się w niewielkim, plastikowym słoiczku.
Całość utrzymana jest w kolorach wiśni/bordo z białymi napisami.
Opakowanie jest dość solidnie zamykane, jednak nie ryzykowałabym z zabraniem
je w podróż.
Sama maska jest biała z różowymi drobinkami zanurzonymi w lekko budyniowej
konsystencji, która łatwo rozprowadza się na włosach, nie spływa z nich i bardzo
dobrze się wchłania.
Ma słodki, lekko kwiatowy zapach, który bardzo długo utrzymuje się na włosach.


Najważniejsze jednak jest działanie. Na początku nie byłam przekonana do niej,
wydawało mi się, że nie działa na moich włosach. Poużywałam jej jednak dłużej
i doszłam do wniosku, że działa i to bardzo dobrze. Włosy są nawilżone, dociążone,
a jednocześnie miękkie i sypkie. Zauważyłam również, że łatwiej się je rozczesuje
po jej użyciu.


Podsumowując: Maska spełnia moje oczekiwania - robi co robić powinna, jednak niestety
cena za taką pojemność mnie odstrasza, bo za tę cenę mogę mieć litrowego bananowego
Kallosa, który również rewelacyjnie działa na moje włosy.

0 komentarze: