Obserwatorzy:

NOWOŚCI MIESIĄCA - LISTOPAD

13:02 Karolina Rogala 0 Comments

Była kilkudniowa przerwa, która pozwoliła mi przemyśleć wszystko i zatęskniłam
za blogowaniem. Jednak mimo wszystko pasja jest pasją i muszę się zmotywować
i znaleźć siły i czas. Dzisiaj czas na nowości, których nie jest tak dużo jak zazwyczaj,
ale jednak są.


Na początek to co wygrałam w rozdaniu u Moniki Giebelen. Płyn micelarny i olejek
do demakijażu Balea. O olejku już niedługo napiszę.



Dwa żele pod prysznic Balea - jeden o zapachu wiśniowym, a drugi waniliowo-migdałowy.


Peeling, na którego miałam ochotę już od kiedy Monika pokazała go w ulubieńcach,
więc ucieszyłam się bardzo kiedy go znalazłam w paczce.
Próbka żelu pod prysznic Soap&Glory.


Szampon z firmy, której nie znam, więc jestem strasznie ciekawa. Maseczka z Balea,
którą zobaczycie już w denku. Krem do stóp, który zawsze się przyda.


Teraz czas na małe zakupy . Nie miałam w planach korzystać z promocji -49%
w Rossmannie, ale załapałam się na tydzień z produktami do oczu, więc skusiłam
się na kredkę, której używam na linię wodną, mój ulubiony tusz do rzęs i krem do rąk.


Książka Red Lipstic Monster - zakup miesiąca!


Maseczki z Banii Agafii - multiwitaminowa i dwie oczyszczające. To wszystko
przez Fokusowaną...


Cień Color Tatoo - 60 Timeless Black, który używam jako eyelinera.
Zwykła temperówka do kredek i konturówek. Podkład Revlon Colorstay w wersji
dla cery suchej i normalnej.


Kolejne kolorki Semilac  - nie będę wypisywać, bo doskonale widać na zdjęciu.


Dorzuciłam do zamówienia również pędzelki do zdobień na paznokciach.
Jako, że całe zamówienie (od masek, po Semilac) robiłam na ekobieca.pl 
otrzymałam płatki kolagenowe pod oczy gratis.
Po za tym w tym zamówieniu był również prezent dla Was, który będzie
w świątecznym rozdaniu. Podpowiem, że będą to produkty do włosów ;)
Tymczasem przypominam o rozdaniu z paletką - KLIK.


Wyszliśmy do Rossmanna po coś innego, a wróciłam z olejkiem do twarzy z Bielenda,
który był w cenie na 'do widzenia' oraz kremem z Ziaja, którego używam zarówno
ja, jak i mój R. :)


A co wpadło w Wasze łapki w tym miesiącu?

0 komentarze: