OLEJEK ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW, NACOMI

10:00 Karolina Rogala 0 Comments

Olej migdałowy należy do najstarszych i najlepszych olejów kosmetycznych. Ma bursztynowy kolor oraz lekki charakterystyczny zapach. W temperaturze pokojowej ma formę ciekłą.

WŁAŚCIWOŚCI:
Idealny do pielęgnacji skóry wrażliwej, ponieważ jest dobrym emolientem. Ma bardzo wysokie zdolności nawilżania skóry, szczególnie jeśli jest stosowany systematycznie,
olej nie powoduje żadnych reakcji alergicznych,
stosowany jest przy łuszczycy, egzemie oraz do skóry swędzącej i podrażnionej,
odmładza skórę i nadaje jej młody wygląd,
przeciwdziała pojawianiu się rozstępów dzięki temu sprawdza się w okresie ciąży jako środek przeciw rozstępom,
wzmacnia barierę lipidową skóry,
dzięki obecności witaminy E olejek ma działanie przeciwzmarszczkowe.

DZIAŁANIE NA WŁOSY:
Doskonale odżywia wysuszone i zniszczone włosy, dzięki niemu szybko odzyskują one blask, są nawilżone i miękkie
Chroni włosy podczas pobytu na plaży, czy basenie
Sposób użycia:

TWARZ I CIAŁO: Niewielką ilość nanieść bezpośrednio na skórę i delikatnie wmasować okrężnymi ruchami.

WŁOSY: jako maseczkę: wmasować skórę głowy i włosy na całej długości. Pozostawić na głowie ok. 30 minut następnie umyć włosy jak zwykle. Jako ochronę przed czynnikami zewnętrznymi (słońcem, piaskiem, wiatrem czy chlorem)- wystarczy wsmarować olejek w końcówki włosów.

Skład: 100% olejek ze słodkich migdałów, rafinowany.

CENA PRODUKTU:
11,50zł / 50 ml TUTAJ


MOJA OPINIA:
Olej znajduje się w szklanej, bardzo uroczej buteleczce. Przyznam szczerze, że po zdjęciach byłam wręcz przekonana, że będzie to plastikowa buteleczka, jednak okazała się szklana, co zdecydowanie wpływa w tym przypadku na plus. Opakowanie jest bardzo porządne, a szkło na tyle grube, że nie ma co się bać, że przy pierwszym upadku się rozbije, bo zapewniam - mój pierwszy upadek ma za sobą
i nic się z nim nie stało.
Produkt wydobywamy przez otwór - trochę żałuję, że nie ma tutaj takiego jakby "ogranicznika",
bo jednak zdarzyło mi się wylać go za dużo na rękę, ale wystarczy nabrać wprawy i wszystko jest
w porządku.
Olej jest bezzapachowy, przynajmniej ja nie wyczuwam tutaj żadnego zapachu. Moim zdaniem
brak zapachu wpływa wyłącznie pozytywnie na olej, ja nie lubię kiedy olej ma intensywny zapach, tym bardziej kiedy planuję go trzymać na włosach kilka godzin, czy noc.
Jak wcześniej wspomniałam ja olei używam do pielęgnacji, więc też napiszę jak się sprawdził
w danej partii ciała, jeśli tak to mogę nazwać.

WŁOSY: Zdecydowanie to główne jego przeznaczenie, ponieważ chcę wrócić do regularnego olejowania swoich włosów. Nakładałam go na kilka godzin przed myciem i też na całą noc
- w obu przypadkach dał podobne efekty. Włosy były nawilżone, bardzo wygładzone, łatwo się rozczesywały, były błyszczące, miękkie i dociążone. Uwielbiam ten efekt i z pewnością będę olejowała włosy, bo na prawdę warto.

TWARZ: Tutaj sprawdzałam go na dwa sposoby - do demakijażu i do nawilżania. Do demakijażu się nie sprawdził, bo wolę zdecydowanie mieszanki olejków, które w kontakcie z wodą zmieniają się
w emulsję, ale jeśli ktoś ma cerę suchą, czy chce wyłącznie rozpuścić tę pierwszą warstwę makijażu, tusz wodoodporny itd to myślę, że się nada i w tym kierunku. Do nawilżania natomiast zrobił furorę - nie dość, że nawilża to mam wrażenie, że łagodzi moje zaczerwienienia i stany zapalne, których ostatnio przez pracę (temperatura, makijaż codziennie + zanieczyszczania w fabryce) nie brakuje.

CIAŁO: Przyznaję się bez bicia, że tutaj najmniej go testowałam, bo było mi zwyczajnie szkoda.
Użyłam go zaledwie dwa razy - na łydki po goleniu oraz pod kolana, gdzie niestety mam rozstępy,
które pojawiły mi się po rozpoczęciu pracy, nie wiem dlaczego, być może stojący tryb pracy ma na to wpływ. W każdym razie olej świetnie nawilżył skórę, sprawił, że była miękka i dobrze ujędrniona.
Jeśli komuś nie szkoda tak małej pojemności na ciało (albo ma małe ciałko, chociażby dziecięce)
to warto wypróbować ten olej.

Podsumowując cieszę się z oleju, bo jest wielofunkcyjny i z pewnością się nie zmarnuje.