Obserwatorzy:

SATYNOWY CIEŃ DO POWIEK, CELIA STYLE

10:00 Karolina Rogala 0 Comments

Teraz będzie zdecydowanie więcej kolorówki na moim blogu - do tej pory skupiałam się na recenzjach kosmetyków do pielęgnacji zapominając, że mam też kolorówkę i tym sposobem
mam mnóstwo recenzji do nadrobienia. Mam nadzieję, że taki kolorówkowy tydzień Wam się spodoba :D



OPIS PRODUKTU:
Perfekcyjny makijaż oka w ulubionych kolorach Polek. 
Intensywnie nasycone pigmentami kolory cieni Celia Style doskonale przenoszą się na powiekę, a ich trwała i jedwabiście miękka konsystencja ułatwia równomierną aplikację. Paleta uniwersalnych odcieni pozwala na stworzenie subtelnego makijażu na dzień jak i wyrazistego makijażu na wieczór. Satynowe, delikatnie opalizujące wykończenie cieni doda każdemu spojrzeniu głębi i blasku. Gwarantują długotrwały efekt i perfekcyjny look.
9 klasycznych, uniwersalnych kolorów (źródło)

CENA PRODUKTU:

8,92zł TUTAJ


MOJA OPINIA:
Cień znajduje się w plastikowym, okrągłym opakowaniu, które nie jest najgorsze jakościowo -
na razie nic mi nie pękło, nic się nie odłamało.
Chociaż mam mało pojedynczych cieni w swojej kolekcji to uważam, że takie opakowanie jest bardzo poręczne i fajne do podróży - kupujemy cień jasny (taki jak na przykład dzisiaj opisuję),
drugi ciemniejszy i mamy cienie na wyjazd do szybkiego, codziennej smoky.
Jest bardzo miękki w dotyku, wręcz kremowy. Pigmentacja nie należy do najlepszej, ale jest na tyle dobra, że mnie satysfakcjonuje na co dzień.


Ja posiadam kolor 02 - czyli beż przełamany złotem. Jest to taki ciepły kolor, który świetnie sprawdza się na całej powiece, ale również można go używać jako rozświetlacza.
Na tym filmie porównywałam go do rozświetlacza z my secret i nie ma większej różnicy, po za
tym, że rozświetlacz jest bardziej wyraźny i cieplejszy.
Generalnie odkąd mam ten cień to używam go codziennie na całą powiekę - wstając chwilę po 3
do pracy nie mam czasu i ochoty wymyślać jakiegoś cudownie wyglądającego makijażu, tym bardziej, że pracuję w miejscu, gdzie to w ogóle nie ma znaczenia czy ten makijaż mam, więc nakładam tylko ten cień na całą powiekę, zaznaczam załamanie i gotowe. Cień trzyma się na powiece cały dzień. nie roluje się, nie ściera, nie traci intensywności.
Ja jestem z niego zadowolona i jeśli znajdę stacjonarnie te cienie to na pewno skuszę się jeszcze na któryś z kolorów, szczególnie ciekawi mnie 04 i 05. (tutaj można je zobaczyć)


0 komentarze: