Obserwatorzy:

BUTY HOOY - PIERWSZE WRAŻENIE

11:00 Anonimowy 0 Comments

Jakiś czas temu na stronie polskiej marki Hooy ogłoszono nabór do testowania ich butów,
na które już jakiś czas spoglądałam, więc postanowiłam się zgłosić.
I stało się... zostałam jedną z testerek. Oczekiwałam moich butów niecierpliwie.
Otrzymałam je właśnie przed wczoraj, więc chcę się z Wami podzielić moim pierwszym
wrażeniem i odpowiedzieć coś więcej o marce.





CO MÓWI O SOBIE SAMA MARKA?
Hooy to marka skierowana do ludzi świadomych siebie i otaczającego ich świata,
dostrzegających i, w dowcipny sposób, piętnujących mankamenty rzeczywistości,
niebojących się powiedzieć głośno co ich drażni, denerwuje, zadziwia i śmieszy,
nieliczących się z konwenansami i przyjętymi normami, świadomych obowiązujących
trendów modowych, dbających o swój wizerunek, lecz jednocześnie podchodzących
do niego z dystansem i poczuciem humoru.

Dlatego nasza kolekcja jest nieszablonowa, kolorowa, dowcipna i nieco prowokacyjna.


CO MYŚLĘ O MARCE - PIERWSZE WRAŻENIE:
Nie miałam nigdy wcześniej styczności z tą marką. Nie widziałam jej stacjonarnie,
ani też online nie rzuciła mi się w oczy. Jest to chyba jeszcze mało popularna marka,
jednak myślę, że niedługo się to zmieni.


MÓJ MODEL BUTÓW:
Hooy Spider 201402 012

Najnowszy model marki Hooy występujący w rozmiarówce damskiej i męskiej.
Wykonane z najwyższej jakości skóry naturalnej zamszowej w połączeniu z materiałem
tekstylnym i syntetycznym. Odpowiednie do codziennego użytku. Idealne uzupełnienie
Twojej garderoby.


OPINIA NA TEMAT BUTÓW - PIERWSZE WRAŻENIE:
Moja stopa ma 25,5cm, a w instrukcji było, aby dodać 0,5cm, a więc według
rozmiarówki dostępnej na stronie wyszło mi, że powinnam mieć rozmiar 41,
więc i taki wybrałam.
Kiedy otworzyłam paczkę okazało mi się ciekawe, czarno-białe opakowanie
całe w napisy związane z firmą. Na pewno pokażę je  recenzji końcowej,
Tak naprawdę aż do momentu otworzenia kolor jaki dostanę był dla mnie niespodzianką.
Miałam nadzieję, że dostanę taki kolor, który będę mogła śmiało nosić na co dzień
i tak się właśni stało.


Buty są wykonane na prawdę dobrze i starannie. Każdy detal jest dokładnie dopieszczony,
nie odstają żadne nitki, nie ma śladów klejenia nigdzie, nie ma zarysowań.
Materiał z którego są wykonane jest bardzo przyjemny w dotyku i miękki.
Częściowo są wykonane z zamszu, a częściowo z materiału syntetycznego - jak opisuje
to producent.


Podeszwa jest bardzo miękka i chodząc mam wrażenie jak gdyby w jej wnętrzu znajdowała
się jakaś silikonowa pianka, czy coś w tym stylu. Zabrałam się od razu za testy - jak to ja.
Wyszłam na prawie trzy godzinny spacer po miejscowości, w której od prawie trzech
miesięcy mieszkam - są tu tereny dość górzyste. Wybraliśmy się w miejsce, gdzie jest
mnóstwo kamieni, co pokazywałam na instagramie i mogę powiedzieć, że doskonale dały
sobie radę - nie czułam kamieni pod stopą. Dodatkowo wspomnę, że zawsze mam tak,
że kiedy zakładam nowe buty to zawsze, ale to zawsze mnie obetrą przy pierwszym noszeniu,
jednak później jest dobrze. A tutaj nic takiego nie było, co mnie naprawdę zdziwiło!


Ponadto stopy mnie w ogóle nie bolały, a jeśli kogoś w ogóle to obchodzi to mi się
nie spociły :D
Popatrzcie sobie jeszcze na kilku zdjęciach na nie - ciekawa jestem, czy Wam się
podobają. Ja jestem w nich na razie zakochana - będę Wam co tydzień raportować
jak mi się spisują :)







0 komentarze: